Ważne zwycięstwo Hutnika!
Piłkarze Hutnika Szczecin przerwali passę trzech meczów z rzędu bez zwycięstwa i pokonali u siebie zespół Sokoła Karlino. Dzięki wygranej, na cztery kolejki przed końcem sezonu, pomarańczowo - czarni zachowują jeszcze szanse na podium.
To spotkanie nie mogło zacząć się lepiej dla gospodarzy, którzy już w pierwszej akcji wywalczyli rzut wolny w korzystnym rejonie boiska. Do wykonania stałego fragmentu podszedł niezawodny w takich momentach Dominik Grochowski i precyzyjnym uderzeniem posłał piłkę do siatki. Sebastian Skrzyński nie miał szans na skuteczną interwencję. Przy Nehringa już dawno nie było takiego specjalisty od rzutów wolnych! Dziesięć minut później, młody pomocnik Hutnika mógł podwyższyć rezultat, po indywidualnej akcji na lewym skrzydle. Po strzale w kierunku dalszego słupka piłka trafiła właśnie w element obramowania bramki. Wynik powinien podwyższyć Daniel Augusto, który otrzymał świetne podanie od Michała Janickiego. W sytuacji sam na sam minął już bramkarza, lecz zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy Sokoła zdołali powstrzymać przeciwnika.
Goście z Karlina nie ograniczali się wyłącznie do defensywy i szukali swojej szansy na wyrównanie rezultatu. W dogodnych sytuacjach brakowało im jednak skuteczności i piłka mijała słupek lub przelatywała nad bramką gospodarzy. Jedyny celny strzał oddał Marcin Gozdal, lecz piłka trafiła prosto w ręce Konrada Skuzy. Po trzydziestu minutach gospodarze powiększyli prowadzenie za sprawą swojego najskuteczniejszego strzelca – Kuby Pożyczki. Napastnik Hutnika otrzymał idealne podanie między dwóch obrońców i w sytuacji sam na sam ze Skrzyńskim posłał piłkę ponad interweniującym bramkarzem.
Od początku drugiej połowy mocno aktywny na boisku był Kuba Pożyczka oraz wprowadzony po przerwie Bartosz Cyrak. Napastnik Hutnika wdając w drybling w polu karnym rywala wyciągnął za sobą bramkarza, piłka trafiła na środek boiska pod nogi Krystiana Ziółkowskiego. Pomocnik gospodarzy zdecydował się na strzał ze znacznej odległości, ale piłka minęła bramkę. Po chwili wymieniona wyżej dwójka sfinalizowała gola numer trzy dla gospodarzy. Bartosz Cyrak posłał piłkę w pole karne, a Pożyczka wolejem z powietrza umieścił ją do siatce nie dając szans bramkarzowi rywala.
Goście przez większość drugiej odsłony byli niewidoczni i nie stwarzali żadnego zagrożenia pod bramką Konrada Skuzy. Pierwsze ostrzeżenie wysłali dopiero na początku ostatniego kwadransa, gdy obili słupek bramki gospodarzy. Rywalizacja mogła jednak zamknąć się po podyktowaniu rzutu karnego dla Hutnika. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kuba Pożyczka, który mógł skompletować w tym meczu hat-tricka. Uderzył jednak za blisko środka bramki i Sebastian Skrzyński odbił piłkę. Interwencja bramkarza podbudowała cały zespół Sokoła, który w końcowych fragmentach sprawił gospodarzom sporo problemów. Jakub Karpiński oddał zaskakujący strzał z około trzydziestu metrów i trafił do siatki idealnie przy słupku. Dwie minuty później goście złapali kontakt. Piłka wyrzucona z autu, w pole karne gospodarzy, trafiła do niepilnowanego Jacka Tomczyka, a ten skierował ją do bramki. Goście do końca walczyli o wyrównanie, lecz sami zaprzepaścili swoją ostatnią szansę. Kilkanaście sekund przed końcem wywalczyli rzut rożny, wstrzymali się z jego wykonaniem czekając, aż w pole karne Hutnika wbiegnie też ich bramkarz. Wszystko trwało jednak za długo i arbiter zakończył spotkanie przed wykonaniem stałego fragmentu gry.
Hutnik Szczecin - Sokół Karlino 3:2 (2:0)
1:0 – Dominik Grochowski 2`
2:0 – Kuba Pożyczka 30`
3:0 – Kuba Pożyczka 57`
3:1 – Jakub Karpiński 87`
3:2 – Jacek Tomczyk 89`
Hutnik: Skuza, Izdebskyi (61` Mazurek), Adamczuk, Andrzejewski, Janicki, Kruk (46` Cyrak), Ziółkowski (61` Marcyniuk), Grochowski (75` Kotliński), Augusto (46` Ładny), Pożyczka
Sokół: Skrzyński, Michalak, Kowalczyk, Karpiński, Jermołowicz (69` Socha), Gorgol (65` Mural), Kramarz (56`Grudziąż), K. Gozdal, Pazdur, Tomczyk, M. Gozdal
Łukasz Czerwiński