Poznaj Hutnika! – Radosław Misztal
Dziś w "Poznaj Hutnika" zawsze wesoły Radosław Misztal, który do zadania podszedł humorystycznie. Miłej lektury!
Jak się czujesz w Hutniku?
Czuję się jak u siebie! Całe seniorskie granie spędziłem poza Szczecinem i w końcu trafiłem do swojego miasta. Zespół z zawodnikami, z którymi spotykam się nie tylko na treningu i meczu, ale też w wolnej chwili.
W jakim wieku zaczęła się Twoja przygoda z piłką nożną?
2008 rok. Pierwsze zawody międzyszkolne. Potem OKS Prawobrzeże z chłopakami 3 lata starszymi ode mnie, a po paru miesiącach dołączyłem do Salos Szczecin.
Jaki był Twój piłkarski idol z dzieciństwa?
IBRA.
Jaki jest Twój idol aktualnie?
Jesse Lingard.
Drużyna, której kibicujesz?
Sezonowiec, ale ostatnio Tottenham i Bayern.
Najpiękniejsze piłkarskie wspomnienie?
Nie mam. Wciąż pozostają marzenia.
Najgorsze piłkarskie wspomnienie?
Kontuzja stopy, która trzy razy mi się odnawiała. Cały roku stracony...
Najlepszy zawodnik, z którym grałeś w jednej drużynie? Dlaczego?
Chyba Grzesiu Skwara. Nikt nie umiał mi tak świetnie podać piłki w wolne pole. Z biegiem czasu żałuję, że wykorzystałem tak mało jego podań, ponieważ zostałbym najlepszym strzelcem ligi, a Grzegorz najlepszym asystującym.
Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałeś?
Krystian Ziółkowski. Po prostu bestia.
Najbardziej pamiętny mecz?
Nie mam pamięci do meczów. Pewnie coś za juniora. W seniorskiej piłce mecz z Sokołem Karlino, gdy z Gryfem prowadziliśmy 3:0 do 82 minuty i skończyło się 3:3
Największy sportowy sukces?
Przejście do Huty! Jeszcze awans do 3 potem 2 ligi i mogę kończyć.
Piłkarskie marzenie?
Proste. Puchar Intertoto z Hutnikiem.
Boiskowy przyjaciel?
Jak się spotkamy w klubie nocnym, to każdy z Hutnika jest moim przyjacielem.
Trener, który miał największy wpływ na to jakim jesteś piłkarzem?
Każdy trener, który mnie prowadził przekazał mi niezbędna wiedzę i serdecznie im za to dziękuję.
Jakie cechy powinien mieć, według Ciebie, dobry piłkarz?
Zaangażowanie to raz. Potem charakter i pewność siebie.
Kto jest Twoim najwierniejszym kibicem?
Ktokolwiek, kto mi doda komentarz na Instagramie pod dodanym zdjęciem z meczu Hutnika. Średnio dwie osoby.
Gdybyś mógł cofnąć czas i zmienić jakąś decyzję, co byś zmienił w swojej przygodzie z piłką?
Wszystko! Skupiony byłbym wyłącznie na piłce. Jednak to takie gdybanie po latach, ponieważ w trakcie dorastania wiele rzeczy zdoła cię rozproszyć.
Gdzie chciałbyś być za 10 lat?
Obojętnie. Może być Burkina Faso. Byle by dalej iść do przodu.