Kubacki: Hutnik potwierdził, że jest zespołem, z którym trzeba się liczyć

Za nami długi i wymagający sezon w czwartej lidze. Drużyna Hutnika choć czasami grała w kratkę, to uniknęła większych wahań formy. Wysiłek całego sezonu wystarczył do zajęcia 9 miejsca. O ocenę zakończonych rozgrywek i plany na przyszłość zapytaliśmy trenera Krzysztofa Kubackiego. 

To był długi i wymagający sezon w czwartej lidze, który kończycie na dziewiątym miejscu. Jak ocenisz zakończone rozgrywki w waszym wykonaniu?

Oceniam bardzo dobrze. Patrząc przez pryzmat całego sezonu, uważam że był on jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach. Wszyscy wiemy z jakiego względu. Reorganizacja po pandemii, spora liczba spadających zespołów, uznane marki w lidze itd. Pomimo tego, Hutnik po raz kolejny potwierdził, że jest zespołem, z którym w lidze trzeba się liczyć.

Przed sezonem do awansu typowane były Flota i Gwardia, a jednak w trzeciej lidze zagra Vineta Wolin. Czy to dla Ciebie duże zaskoczenie?

Gwardia i Flota grały nie tak dawno w trzeciej lidze. Wiem z doświadczenia, że zawsze tak uznane marki, muszą podwójnie pracować na powrót, co nie jest łatwe. Vineta miała swój plan. Uważam, że była najrówniej grającym zespołem w lidze, co potwierdziła imponującym końcowym wynikiem. Awansowała zasłużenie. Szkoda mi również Floty, która sportowo rywalizowała do końca. Uważam, że powinny awansować dwa zespoły, lub drugi powinien grać w barażach o awans. Tak jak jest to u nas w walce o utrzymanie. PZPN powinien rozważyć taki postulat.

Ostatnimi czasy przerwa w rozgrywkach wiązała się z małą rewolucją w szatni Hutnika. Jak będzie tym razem? Czy wiadomo kto opuści zespół?

Hutnik ma się bardzo dobrze. Pod każdym względem jest stabilny i bardzo mocno się rozwija organizacyjnie. To ogromna zasługa zarządu, nas trenerów i zawodników, którzy nam zaufali. Rewolucje w klubie dawno się skończyły. Obecnie, poza dwójką zawodników, cała kadra zostaje z nami.

Jakie pozycje chciałbyś wzmocnić przed nadchodzącym sezonem?

W każdej formacji jest potrzebna rywalizacja i chcemy do tego dążyć. Prowadzimy już rozmowy z kilkoma zawodnikami celem wzmocnienia drużyny. Transfery będą bardzo wartościowe. Wkrótce je ogłosimy.

Przerwa w treningach potrwa zaledwie dwa tygodnie, a więc zawodnicy mają niewiele czasu na odpoczynek. Jak to wpłynie na okres przygotowawczy?

Jest to bardzo krótki czas. Zawodnicy dostali rozpiskę treningową. Będą trenować indywidualne i będą już przygotowani do rozpoczęcia okresu przygotowawczego.

Przed sezonem czeka was pięć sparingów. Mają one posłużyć złapaniu rytmu meczowego, czy planujecie testować nowe rozwiązania?

I jedno i drugie. Mieliśmy swój model gry, ale podczas trwania rozgrywek, nasunęło się wiele pomysłów oraz nowych rozwiązań, na bazie indywidualnych predyspozycji zawodników. Podejmowaliśmy duże ryzyko w systemie gry i ono się opłaciło. Będziemy oczywiście pracować nad jego doskonaleniem.

Znamy już obsadę czwartej ligi na kolejny sezon i wygląda ona imponująco. Zapowiadają się rozgrywki na wysokim poziomie. Jak upatrujecie swoje szanse?

Cieszymy się, że liga będzie mocniejsza i bardziej atrakcyjna. To wzbudzi tylko rywalizację i szacunek do każdego ligowego rywala. Nasze szanse? Hutnik będzie walczył o miejsce w pierwszej części tabeli.