Hutnik wygrywa ligową inaugurację!
Nie zdążyliśmy jeszcze mocno stęsknić się za ligową piłką, a już do gry wróciły rozgrywki IV ligi. Tym razem jednak w nowej odsłonie i z partnerem tytularnym, którym została firma Kipsta. W pierwszej kolejce, piłkarzom Hutnika Szczecin przyszło zmierzyć się z rezerwami Błękitnych Stargard.
Dwa lata temu, oba zespoły również spotkały się na Nehringa, podczas ligowej inauguracji i wtedy “Pomarańczowo - czarni” otrzymali zimny prysznic. Tym razem wszystko poszło zgodnie z planem, Hutnik pokonał stargardzką młodzież, a trener Krzysztof Kubacki rozpoczął swój powrót do klubu od zwycięstwa.
Tym razem zespół Hutnika nie przeszedł rewolucji kadrowej, a w wyjściowej jedenastce pojawiło się zaledwie dwóch debiutantów. Byli to Mykyta Vovchenko i Oskar Klimkowicz, a w drugiej połowie swoje pierwsze mecze rozegrali także: Gracjan Żeglin i Daniel Kowalczyk. Gospodarze od pierwszego gwizdka kontrolowali przebieg spotkania i nie pozwalali na zbyt wiele rywalom ze Stargardu. Już po kwadransie, kibice cieszyli się z pięknej bramki zdobytej przez Dominika Grochowskiego. Gospodarze szybko wznowili grę od autu, Mykyta Vovchenko zastawił piłkę i odegrał do Grochowskiego, ten oddał mocny strzał ze skraju pola karnego, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Bliski podwyższenia wyniku był Michał Janicki, który dostał górną piłkę za plecy obrońców i znalazł się w polu karnym. Obrońca Hutnika uprzedził interweniującego bramkarza i przerzucił nad nim piłkę, jednak jeden z obrońców gości zdążył wybić ją tuż przed linią bramkową. Kilka minut później bliski szczęścia był Krystian Mazurek, który zamykał dośrodkowanie tuż przy słupku, ale jego strzał został zablokowany.
Tuż przed przerwą świetną pracę wykonał Damian Ładny, który rozpoczął i wykończył akcję gospodarzy. Obrońca Hutnika odebrał piłkę rywalom i wprowadził na połowę przeciwnika. Odegrał ją do Dominika Grochowskiego, który prostopadłym podaniem obsłużył Mykytę Vovchenko. Ukraiński napastnik dośrodkował z lewej strony boiska, a Damian Ładny sfinalizował akcję strzałem głową.
Przed upływem sześćdziesiątej minuty, Damian Ładny zdobył swoją drugą bramkę i praktycznie zamknął rywalizację tego dnia. Jego pierwszy strzał obronił jeszcze Miłosz Siekacz, ale dobitka trafiła pod poprzeczkę bramki gości. Na kwadrans przed końcem, Błękitni oddali pierwszy groźny strzał na bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, efektownym wolejem popisał się Marcin Konopski, ale Konrad Skuza złapał piłkę. Doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia zmarnował Radosław Misztal, który w sytuacji sam na sam, posłał piłkę obok słupka. Tuż przed ostatnim gwizdkiem, strzałem w kierunku dalszego słupka, wynik ustalił Dominik Grochowski.
Hutnik Szczecin - Błękitni II Stargard 4:0 (2:0)
1:0 – Dominik Grochowski 15`
2:0 – Damian Ładny 41`
3:0 – Damian Ładny 59`
4:0 – Dominik Grochowski 88`
Hutnik: Skuza, Szewczykowski, Ładny, Janicki, Klimkowicz (84` Konopski), Mazurek (62` Żeglin), Ziółkowski, Marcyniuk (62` Misztal), Augusto (71` D. Kowalczyk), Grochowski, Vovchenko (86` Maślewski)
Błękitni: Stereńczak (46` Siekacz), Pelikan, Kowalik, Kliś (76` Frankowski), Piskorz, Białek, Bieńko (79` Pustelnik), Mucha (46` Gwóźdź), Jakubowski, Konopski, Koczorowski (68` Wróbel)
Łukasz Czerwiński