Derbowa wygrana z Chemikiem

Spotkanie z Chemikiem Police miało dwa zupełnie inne oblicza, ale po świetnej drugiej połowie, to piłkarze Hutnika Szczecin cieszyli się ze zwycięstwa. Pomarańczowo - czarni pozostają niepokonani na własnym stadionie.  

To było ważne spotkanie dla obu zespołów i to nie tylko ze względu na derbowy charakter. Zarówno Chemik jak i Hutnik zaliczyły mało udany początek sezonu. Była to również rywalizacja starych znajomych, ponieważ w ostatnim czasie dochodzi do wielu ruchów transferowych między obiema drużynami. Przed meczem pamiątkową statuetkę odebrał Daniel Kowalczyk, który został wybrany Grawerowanie 3D.pl Piłkarzem Sierpnia. 

Trener Krzysztof Kubacki zdecydował się na kilka zmian taktycznych i będący ostatnio w wysokiej formie strzeleckiej Adrian Krzywicki rozpoczął mecz na szpicy. Na prawej obronie do rywalizacji przystąpił natomiast Krystian Ziółkowski. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu kontuzji boisko musieli opuścić Jakub Żelazowski i Mateusz Gepert. Czy takie zmiany dały pozytywny efekt? Nie do końca, ponieważ w pierwszej połowie to goście dyktowali warunki na boisku. Pierwsi bramkę mogli jednak zdobyć gospodarze, ale strzał Adriana Krzywickiego z rzutu wolnego trafił w mur. W pierwszej połowie aktywny był były napastnik Hutnika - Bartłomiej Białek. W pierwszej sytuacji po wypracowaniu sobie pozycji strzeleckiej uderzył obok słupka, a w drugiej jego strzał obronił Patryk Małek. Bramkarz Hutnika świetnie interweniował także po strzale z dystansu Shunty Hikosaki. Gospodarzy dwukrotnie ratował Paweł Marczuk, który wybijał piłkę z linii bramkowej po strzałach policzan oddanych głową. Z prezentu od defensywy Chemika nie skorzystał Daniel Augusto, który zmarnował sytuację sam na sam z Sobczakiem. 

W drugiej połowie Kubacki zdecydował się na powrót do klasycznego ustawienia i gospodarze przejęli kontrolę nad meczem. Wynik mógł otworzyć Daniel Augusto, który wrócił na pozycję napastnika i wypracował sobie pozycję do oddania strzału. Jego uderzenie zdołał jednak obronić Aleksander Sobczak. Chemik odpowiedział po rzucie rożnym, a groźnie z pierwszej piłki uderzył Gracjan Korzec. Tym razem dobrze między słupkami spisał się Patryk Małek. Rzut rożny okazał się kluczowy dla zespołu Hutnika. Dośrodkowanie z narożnika boiska trafiło na głowę Pawła Marczuka, ale jego strzał obronił Sobczak. Kolejny rzut rożny i bliźniacze dośrodkowanie przyniosło już bramkę. Tym razem Paweł Marczuk posłał piłkę do siatki. Wynik podwyższył Adrian Krzywicki, który ponownie w tym sezonie na listę strzelców wpisał się strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego. Policzan dobiła akcja dwóch byłych zawodników Chemika. Hubert Siluk zagrał prostopadłą piłkę do Daniela Kowalczyka, a ten w sytuacji sam na sam umieścił ją w bramce strzałem w kierunku dalszego słupka. Chwilę później Kowalczyk stanął do bliźniaczego pojedynku z Sobczakiem, ale tym razem uderzył w bliższy słupek i bramkarz Chemika skutecznie interweniował. Wynik meczu ustalił Adrian Krzywicki zamykając dośrodkowanie strzałem z pierwszej piłki. 

Hutnik Szczecin - Chemik Police 4:0 (0:0)
1:0 - Paweł Marczuk 57`
2:0 - Adrian Krzywicki 66`
3:0 - Daniel Kowalczyk 71`
4:0 - Adrian Krzywicki 81`

Hutnik: Małek, Marczuk, Siluk (77` Ładny), Żelazowski (18` Palej), Ziółkowski, Gepert (35` Kuzio), Mazurek (66` Karman), Ueno (81` Gwóźdź), Kowalczyk, Augusto (81` Błaszczyk), Krzywicki