Cenna wygrana w Goleniowie!
Bardzo ważne zwycięstwo, na stadionie w Goleniowie, odnieśli piłkarze Hutnika Szczecin. Podopieczni trenera Wojciecha Horby przedłużyli serię zwycięstw do trzech i zbliżają się do ligowego podium.
W pierwszej połowie najwięcej działo się w strefie od pola karnego do pola karnego. Akcje szybko przenosiły się z jednej połowy boiska na drugą, co nie przekładało się bezpośrednio na dogodne sytuacje bramkowe. Nie brakowało pojedynków i stałych fragmentów gry, lecz niewiele było celnych strzałów na bramkę. Po stronie gospodarzy najgroźniejsze uderzenie miało miejsce pod koniec pierwszej połowy. Silny strzał z prawej strony pola karnego kierował piłkę tuż pod poprzeczkę, ale skutecznie interweniował Konrad Skuza. Po stronie Hutnika trzykrotnie bramkarza rywali próbował zaskoczyć Radosław Marcyniuk. Wszystkie uderzenia w kierunku bliższego słupka okazały się niecelne, a dodatkowo przy trzeciej próbie Radek nabawił się kontuzji mięśniowej i musiał opuścić boisko. Pierwsza połowa zakończyła się sprawiedliwym bezbramkowym remisem.
Drugą odsłonę rywalizacji idealnie rozpoczęli pomarańczowo - czarni, którzy od początku zaatakowali przeciwnika, co już po dwóch minutach przełożyło się na efekt bramkowy. Kuba Pożyczka otrzymał podanie na lewą stronę boiska, wbiegł z piłką w pole karne, ściął do środka i mimo obecności obrońcy Iny oddał precyzyjny strzał w kierunku dalszego słupka, nie dając bramkarzowi szans na skuteczną interwencję. Po chwili wynik mógł podwyższyć specjalista od rzutów wolnych – Dominik Grochowski. Tym razem po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. Gospodarze próbowali odpowiedzieć na straconą bramkę, ale dobrze zorganizowana defensywa Hutnika nie pozwalała przeciwnikowi na stworzenie zagrożenia. Prowadzenie mógł natomiast podwyższyć Krystian Mazurek, który po podaniu Ziółkowskiego stanął oko w oko z Sobolewskim, ale z bliskiej odległości trafił w bramkarza Iny. Na kwadrans przed końcem szczecinianie zdobyli drugiego gola. Dominik Grochowski dograł piłkę przed pole karnego do niepilnowanego Damiana Ładnego, ten zdecydował się na strzał, a piłka po odbiciu od jednego z obrońców tuż przy słupku wpadła do siatki. Bramkarz Iny ponownie bez szans... Wynik mógł jeszcze podwyższyć Dominik Grochowski, który otrzymał idealne podanie od Jakuba Pożyczki. Pomocnik Hutnika podciął piłkę nad bramkarzem, lecz uczynił to zbyt mocno i ta minęła bramkę. Dzięki dobrej postawie w drugiej części spotkania Hutnik zabrał cenne trzy punkty do Szczecina.
Ina Goleniów - Hutnik Szczecin 0:2 (0:0)
0:1 – Kuba Pożyczka 47`
0:2 – Damian Ładny 76`
Ina: Sobolewski, Wnuczyński, Paszkowski, Szymfeld, Mojsiewicz (87` Gil), Banachewicz (75` Łukasiak), Jarząbek, Tomaszewicz, Bulanda, Winogrodzki, Borucki
Hutnik: Skuza, Adamczuk, Andrzejewski, Janicki, Ładny, Mazurek (84` Podgórski), Ziółkowski (90` Prokopiak), Grochowski (87` Kruk), Kotliński (63` Cyrak), Marcyniuk (30` Augusto), Pożyczka
Łukasz Czerwiński